Strony

poniedziałek, 11 czerwca 2018

"Gra poza prawem" Magdalena Zimniak

Okładka książki Gra poza prawem
  Autor: Magdalena Zimniak

  Wydawnictwo: Prozami
   Data wydania: 22 maja 2018
   Ilość stron: 384





    Ujawnisz kiedyś moje istnienie...?
                    cyt.: "Gra poza prawem" Magdalena Zimniak



Gra pomiędzy prawdą a kłamstwem, pomiędzy rzeczywistością, a iluzją. Gra pozorów. Gra poza prawem. Co decyduje...? Lojalność, czy strach?
Kłamstwo rodzi kolejne kłamstwo, zła decyzja pociąga za sobą kolejną złą. Zaciska się paraliżująca  pętla strachu.
I to najpiękniejsze, a zarazem najtrudniejsze uczucie, wyrzekające się przyjemności, rozrywek, znajomości, przepełnione troską, ofiarnością... Miłość pomiędzy matką a córką. 

"Gra poza prawem" to nowy, kolejny thriller psychologiczny Magdaleny Zimniak. W tym gatunku pisarka osiągnęła mistrzostwo.


Beata pracuje w bibliotece na kierowniczym stanowisku.
"Blondynka, wysoka, szczupła, falujące włosy, wielkie niebieskie oczy. No i biust...Zbliża się do czterdziestki, ale nadal udaje małolatę..." ocenia ją z zazdrością koleżanka z pracy Ola.
Po pracy Beata wraca do swojego domku pod lasem, na skraju Sopotu. Bezpieczny azyl, schronienie przed gwarem, szumem, złem tego świata. 
Rzeczywistość, czy tylko pozorny zarys jej spokojnego świata? 

"- Wszystkiego dobrego w Nowym Roku mamo (...) Pa mamuś." - Beata składa życzenia swojej matce.
To tylko taka gra. Wewnątrz dochodzą do głosu pretensje i żale, wewnątrz aż kipi od jadu. Matka, "stara, głupia jędza, stara czarownica", to ona "wytyczyła jej ścieżkę samotności przez życie. Wtedy, dwadzieścia lat temu decydując za nią..., o niej, ojej przyszłości. Konsekwencją są nieustające lęki, obawy, strach, żeby ich wspólna tajemnica, schowana w cichym, ustronnym domku nie ujrzała światła dziennego.
Błąd młodości, straszna pomyłka, zła decyzja, ciążąca tajemnica ma na imię Dorota. Ma dwadzieścia lat i przez cały ten czas odizolowana jest od świata zewnętrznego.

"Ujawnisz kiedyś moje istnienie?"- pyta niepełnosprawna Dorota swą matkę.
Czym jest ta izolacja? Schronem przed złem tego świata? Wstydem? A może jeszcze czym innym...?
Czy córka może być wdzięczna matce za taką troskę?

Cały ten sztuczny ład ulegnie zmianie, gdy do gry włączy się Ola, koleżanka Beaty z pracy.
Ten pozorny spokój zostaje zaburzony, tajemnica narażona na zdemaskowanie. Spokojny świat Beaty zadrży w posadach. Dlaczego młoda bibliotekarka ryzykuje wszystko i włamuje się do cudzego mieszkania? Ola żywi do swej kierowniczki przyjacielsko siostrzane uczucia, a może nawet widzi w niej swą matkę. I jeszcze nosi to samo imię, co jej matka. Czy Beata odpowie za błędy popełnione przez matkę Oli, jak również za brak uczuć matczynych, za jej pobyt w domu dziecka etc.?

Włamanie do mieszkania Beaty to jedno, a znaleziony tam w tym samym czasie trup jej matki to już poważniejsza sprawa. To morderstwo, strzał w głowę. Czy zdarzenia te zostają zgłoszone  na policję? Nic z tego...
Znów trzeba grać poza prawem. Kolejna tajemnica, pospiesznie zakopana. Ciche prywatne śledztwo. Kto zabił? Czy ta gra toczy się z powodu poczucia lojalności, czy z powodu strachu? Chociaż na horyzoncie pojawiają się policjant i adwokat, to czy zostaną wtajemniczeni i wciągnięci do gry?

Splątane ludzkie losy. Babcia, matka, córka i ich współzależność. Zaciskająca się pętla kłamstw i ciężar tajemnicy. Czy jest wyjście z tej mgły? 
Deficyt uczuć, relacje między najbliższymi, nakręcająca się niebezpiecznie spirala kłamstw i tajemnic oraz przerażający strach to główni bohaterowie tej fabuły.
Doskonale skonstruowany thriller, spojrzenie z kilku płaszczyzn, dogłębna analiza psychologiczna przyczynowo skutkowa w aspekcie ludzkich zachowań i poczynań.
Rewelacyjna lektura, wywołująca dreszcz emocji, spełniająca zadanie dreszczowca w stu procentach.
Jest tutaj napięcie, tajemnica, niepewność, jako istotne elementy gatunku.
Ciąg zdarzeń podąża do punktu kulminacyjnego, a fabuła konsekwentnie opiera się na obronie słusznej sprawy, jakiejś wartości, pewnego dobra. No i ma miejsce zaskakujące rozwiązanie akcji.

Decyzje wcześniej podjęte mocno naznaczają przyszłość. Konsekwencje nie milkną, a krzyczą. Przeszłość nie pozwala się od siebie odciąć, o sobie zapomnieć, nie da się zamknąć na klucz.

Znalezione obrazy dla zapytania prozami logo


Dziękuję Wydawnictwu Prozami za egzemplarz książki.
                                                       


Zapraszam na mój fanpage na facebooku: https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem/notifications

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz