Strony

wtorek, 17 sierpnia 2021

"Uczniowie Hippokratesa. Doktor Anna" Ałbena Grabowska

 Autor: Ałbena Grabowska

Wydawnictwo: Marginesy 

Data wydania: 2021. 08.11

Ilość stron: 496


"Anna wpatrzyła się w tych dwoje ludzi z wyraźną zazdrością. Jej rodzice nigdy nie okazywali sobie uczuć, swoim dzieciom także nie. U Korzyńskich było zupełnie inaczej. Przez jedną krótka chwilę pomyślała, że mogłaby wyjść za mąż i urodzić dzieci. Przy odrobinie szczęścia byłby to światły człowiek i mogłaby wykorzystać swoje zdolności, wspierając jego karierę. Mogliby razem pracować w laboratorium i podpisywać prace jako A. Tomaszewicz. Nikomu by do głowy nie przyszło, że autorem jest kobieta."
                           Cyt.: " Uczniowie Hippokratesa. Doktor Anna"- Ałbena Grabowska


Mogłaby..., tylko Annie do pełni szczęścia potrzebne było coś więcej. Chciała zostać lekarzem.
A to nie było łatwe, gdyż w czasach, kiedy żyła i podejmowała swe życiowe decyzje (II poł. XIX wieku), kobiety nie mogły studiować medycyny, a co dopiero leczyć ludzi. Uważano, że jest to sprzeczne z naturą.
Kobieta lekarz!? wielu mężczyznom, lekarzom nie mieściło się to w głowie, dla nich kobieta wykonująca zawód lekarza, to pogwałcenie praw ludzkich i boskich.
Anna Tomaszewicz, tytułowa Doktor Anna, ukończyła studia medyczne na Uniwersytecie w Zurychu.
Koniec lat 70. XIX wieku. Anna wraca do Warszawy, z nadzieją podjęcia praktyki lekarskiej.
Jednak dyplom lekarski z najlepszymi wynikami, nawet przeprowadzone badania fizjologiczne dotyczące kory mózgowej, dodatkowo uznanie niektórych profesorów, wszystko to zbyt mało, gdy jest się kobietą.
Do głosu dochodzi upór, determinacja oraz waleczność.
Anna gotowa jest podjąć walkę z całym, nieprzychylnym jej i innym kobietom, z zarozumiałym, szowinistycznym męskim światem, nie obawiając się nikogo i niczego.

Ałbena Grabowska, z zawodu lekarka neurolog, z pasji pisarka, o nieprzeciętnym talencie, podarowała nam kolejną powieść, pt.: "Doktor Anna", to drugi tom z serii "Uczniowie Hippokratesa"( Itom: "Doktor Bogumił")
Jest to fabularyzowana opowieść biograficzna, pierwszej polskiej dyplomowanej lekarki Anny Tomaszewicz - Dobrskiej, z bogatym tłem historycznym, oparta na faktach, ukazująca realia i trudną rzeczywistość naszego kraju, będącego w szponach zaborców.
Jest to fabuła tematycznie związana z medycyną, jej rozwojem, z prestiżem zawodu lekarza, jak i ukazująca ludzkie pasje, marzenia, relacje, uczucia, dylematy i niełatwe wybory.
Pisarka, sama mocno zainteresowana historią medycyny, wprowadza nas i wtajemnicza w arkana tej fascynującej dziedziny wiedzy.

W  umiejętny, przemyślany sposób przekazuje czytelnikowi ważne fakty, terminologię, metody leczenia, niedoskonałości etc. ówczesnej medycyny. Muszę to podkreślić, bo jest to istotne w odbiorze treści  i w przyjemności czytania. 
Nie zrobiła tego za sprawą przypisów i odsyłaczy do nich, bo byłoby to uciążliwe dla czytelnika, ani też nie włożyła w usta bohaterów całej wiedzy, gdyż ludzie w swym kręgu nie rozmawiają ze sobą popisując się swą elokwencją i erudycją, byłoby to zbyt sztuczne.
Metoda, która zdała egzamin, to przeplatanie głównej fabuły fabularyzowanymi opowieściami o losach autentycznych lekarzy, pionierów wielkich odkryć z dziedziny medycyny XIX wieku.
W I tomie "Doktor Bogumił", byli to wyłącznie lekarze, w II zaś "Doktor Anna" poznajemy sylwetki naukowców, których badania i osiągnięcia naukowe wywarły kolosalny wpływ na rozwój medycyny, takich jak: Elizabeth Blackwell (lekarka), Louis Pasteur (chemik), Wilhelm Rontgen (fizyk), Charles Darwin (biolog), Felix Hoffmann (chemik) oraz Florence Nightingale (pielęgniarka).
Czas, w którym umiejscowiona jest fabuła powieści, to moment przełomowy w tej, tak ważnej dla ludzkości, dziedzinie nauki, jaką jest medycyna.

Wiele odkryć wydawało się wręcz rewolucyjnych. Przykładem jest znieczulenie, według lekarzy bezsensowne i niepotrzebnie przedłużające czas trwania zabiegów, czy operacji. Nie wiedziano, że higiena, czy czystość w szpitalu ma ścisły związek ze śmiertelnością okołoporodową.
Zalecenia Josepha Listera, inicjatora antyseptyki, są ignorowane, bo jak "zwykłe umycie rąk" może mieć takie znaczenie...?
Przeprowadzano sekcje zwłok, a następnie, nie myjąc rąk, czy narzędzi chirurgicznych, badano zdrowe położnice. Przyczyn chorób dopatrywano się w miazmatach, cząstkach obecnych w powietrzu, które miały być odpowiedzialne za zarazy nawiedzające ludzkość.

Wracając do Anny Tomaszewicz, tej pięknej, nieprzeciętnej osobowości, trzeba z szacunkiem podkreślić jej pionierską, prekursorską rolę, jaką odegrała pokonując trudną drogę do upragnionego zawodu, torując ją dla innych kobiet. Wyjeżdża do Petersburga, by tam nostryfikować dyplom i podjąć wreszcie praktykę lekarską.
 Pomimo, że polskie lekarki kończyły studia z najlepszymi wynikami, nie mogły znaleźć zatrudnienia. Ostatecznie pozwalano im opiekować się położnicami. Lekarki tworzyły szpitale, przytułki dla kobiet z ludu, aby tylko móc praktykować.
Książka opowiada o kobietach, które miały odwagę marzyć i siłę, by swoje marzenia spełniać, w trudnym czasie, w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Pierwsza dyplomowana lekarka Elizabeth Blackwell otrzymała tytuł doktora medycyny w 1849 roku, ale dostała się na Uniwersytet przez pomyłkę. Nikomu nie przyszło do głowy, że to kobieta może aplikować na uczelnię. Poddano pod głosowanie jej kandydaturę i tylko dlatego, że studenci chcieli zrobić na złość dyrektorowi, zagłosowali wbrew jego oczekiwaniom, za jej przyjęciem...
Książka bardzo dobra, wciągająca od pierwszej strony, bogata w treści, ciekawa w formie, opowiadająca o interesujących ludziach, ich perypetiach i postawach życiowych, przyjaźniach, miłościach, wyborach, kreśląca nader fascynujące ludzkie portrety z "dedykacją" dla potomnych.
Historia warta ekranizacji. To myśl, która przyszła mi do głowy już na samym początku lektury.
O kim będzie kolejna część sagi o "Uczniach Hippokratesa"? Bo będzie... Jestem bardzo zaintrygowana.


Dziękuję Wydawnictwu Marginesy za możliwość zrecenzowania powieści.
                                                                             


                                   Zapraszam na mój fanpage na Facebooku: https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem/https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem/
 


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz