Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 15 stycznia 2020
Ilość stron: 400
"Lepiej jest, kiedy ludzie nie wiedzą o nas zbyt dużo.
Wtedy nie mogą nas tak łatwo zranić."
cyt.: "Prawda przychodzi nieproszona" Magdalena Majcher
Magdalena, główna bohaterka powieści, wiedzie wygodne życie. Jednak, czy wygodne? To złe określenie, bo wciąż coś boleśnie ją uwiera. Jej życie jest raczej dostatnie, lecz podszyte ciągłym strachem, lękiem o to, że wydarzy się coś, co zburzy jej "święty spokój". Ale to wydarzyło się już dawno temu i prześladuje ją krok za krokiem, odbiera radość życia.
Magdalena starannie ukrywa swoją przeszłość. Nawet przed mężem.
"Tamta sprawa" spędza sen z powiek Magdaleny przez długie lata.
Wszystko, co wydarzyło się po niej i co osiągnęła; nauka, studia, fascynacja Hiszpanią, praca, małżeństwo z Michałem, dom na Osiedlu Pogodnym - enklawa spokoju, wszystko to spleść się miało w bezpieczny kokon, chroniący ją przed "tamtą sprawą".
I biegła z tym swoim szczęściem w przyszłość. Jak najdalej od zdarzeń, które chciała zostawić daleko w tyle i nigdy do nich nie wracać.
Jej nowe życie, to pięcioletnie małżeństwo z Michałem, to luksusowy dom na ekskluzywnym osiedlu dla najzamożniejszych, gdzie luksusem jest przede wszystkim cisza i anonimowość. To także jej praca.
Nigdy nie wiedziała, co i kiedy wytrąci ją z równowagi, kiedy wpadnie w panikę za sprawą budzących się w niej demonów.
Dopadał ją obezwładniający strach.
Powód tego stanu skrupulatnie ukrywała przed mężem. Budowała swoje życie na kłamstwie i płaciła za to ogromną cenę. Cenę strachu przed zdemaskowaniem.
Jak opanować własne lęki? Jak umiejętnie dojść do stanu zwanego "świętym spokojem"?
Gdzie jest do niego klucz?
Dom rodzinny, do którego jeden tęskni, czerpie z niego siłę, energię potrzebną jak tlen, Magdalena chce zapomnieć, chce odciąć się od niego na zawsze.
Jej dom rodzinny spowity jest nimbem tajemniczości. Wciąż uciekała od jego mroku, od "tamtej sprawy". Ale czy ucieknie przed samą sobą?
To, co dawało jej siłę, to była praca. Jako tłumaczka uczestniczyła w ważnych dla firmy negocjacjach, odnosiła sukcesy zawodowe, praca dodawała jej skrzydeł.
Jednak lęk racjonalny, z jakiegoś powodu oraz lęk bez powodu, tworzące zespół lęku napadowego, jak zdiagnozował lekarz, okazały się silniejsze od ambitnej Magdaleny, skutecznie podcinały jej skrzydła.
Trudna, długotrwała terapia w końcu przestaje być tajemnicą w miejscu pracy.
Tak trudny moment weryfikuje wszystko. Staje się lustrem, odbijającym całą prawdę o przyjaźni, życzliwości innych, zrozumieniu, empatii, które tak naprawdę są strachem przed nieznanym.
W życiu prywatnym również dzieje się nie najlepiej. Teraz, tym bardziej, nie zdecyduje się na dziecko, o którym tak bardzo marzy jej mąż.
Czy uda się Magdalenie pozbyć paraliżujących lęków, fobii, koszmarów i w końcu, normalnie żyć?
Magdalena Majcher zrywa maskę pozorów i pokazuje, że wszystko jest względne. To, co widoczne na zewnątrz, co może budzić zazdrość innych, podziw, poczucie czegoś nieosiągalnego dla nich, może okazać się zupełnie czymś innym, czymś zupełnie nie do pozazdroszczenia.
Powieść "Prawda przychodzi nieproszona" jest pierwszą częścią cyklu "Osiedle Pogodne".
Już 15 kwietnia, swoją premierę będzie miała druga część "Życie oparte na kłamstwach".
Magdalena Majcher jest moją ulubioną pisarką, której sekunduję od początku, od samego debiutu. Każdą kolejną książką podnosi sobie poprzeczkę coraz wyżej i udowadnia swój talent, wrażliwość, dojrzałość. Porusza tematy trudne, ważne, niektóre wciąż tabu, o których nie mamy odwagi głośno mówić. Nie wychodzę z zachwytu. Każdą kolejną książkę pisarki czytam jednym tchem. Czekam z niecierpliwością na drugą część, zdradzając tylko tyle, że furtka jest otwarta i widać światełko...
Zapraszam na mój fanpage na facebooku:https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem/notifications/