środa, 15 lipca 2015

"Dzieci gniewu"- Paul Grossman

Okładka - Dzieci gniewu
Autor: Paul Grossman
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 15 lipca 2015
Ilość stron: 368
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller


Iść czynić dobro, nie licząc na żadną nagrodę...

  ...Sprząta osiedla. Tępi gryzonie. (...) Właśnie tym są, wiecie: szkodnikami, które trzeba eksterminować. 
-O rany, wystarczyło krzyknąć "lody", a oni biegli... jak na skrzydłach.
"-Lody, lody!". Niczym prawdziwy grajek z Hamelin.

                                                                             cyt.: "Dzieci gniewu"- Paul Grossman 


       Podczas, gdy Zachód, Stany Zjednoczone dotkliwie dotyka już kryzys gospodarczy w !929, Berlin, stolica Republiki Weimarskiej, w sercu Europy, żyje swoim życiem. Zniszczony dekadę wcześniej, w czasie wojny i opanowany przez inflację, jakimś cudem stał się kulturalną stolicą Europy. Ze swą skłonnością dekadencką, żył, jakby "na zapas". W końcu światowy kryzys i tutaj stał się dotkliwie odczuwalny.

Paul Grossman, osadzając swoją powieść w twardych realiach historycznych, odziera to miasto z wszelkich pozorów. Jest październik 1929 roku. W przemysłowej dzielnicy Lichtenberg kanały ściekowe, wraz z deszczem, wyrzuciły na światło dzienne worek jutowy. Zawartość worka była wstrząsem, szokiem, horrorem. To kości dziecięce, powiązane starannie, niczym bukiety, włóknem z wysuszonych ludzkich mięśni. Tak stwierdził patolog.

Obecny w tym miejscu młody detektyw Willi Kraus nie dowierzał, że to może być prawda. Przeżył trzy straszne lata na froncie zachodnim, służył już siedem lat w Kripo- Kriminal Polizei w Berlinie, widział dużo.
"Ale dzieła sztuki tworzone z ludzkich kości"?

To wybitny kryminał historyczny i równie wybitny pod względem psychologicznym. Pisarz obnaża totalnie ludzką naturę, sięga samego dna ludzkiej duszy. Czarnej, pokaleczonej, chorej. To nie jest łatwa lektura. Zatrważa nas, paraliżuje. Stajemy w obliczu okrucieństwa bez granic. Zastanawiamy się, czy to możliwe? Czy człowiek zdolny jest przekroczyć nawet te granice? Kto jest do tego zdolny? Dlaczego? (...)?

Mnóstwo pytań stawiał sobie Willi Kraus. Z pochodzenia był Żydem. Daleko zaszedł w swej zawodowej karierze. Jednak jego osiągnięcia i kompetencje wciąż były podważane kpinami antysemickimi przez kolegów, jak równiej przełożonych. O tej sprawie mógł tylko pomarzyć. Zajął się nią rządny sukcesu, goniący za sławą Hans Freksy.
Media nagłośniły mord tajemniczego dzieciożercy. W mieście wybuchła panika. Mieszkańców ogarnęła psychoza strachu. Giną następne dzieci...

Policja, pod naciskami, nie tylko opinii publicznej, stara się jak najszybciej znaleźć mordercę. Sprawcy zostają ujęci. W myśl powiedzenia: "Kowal zawinił, Cygana powiesili." Cyganie, nomen omen, zostali osadzeni i będą skazani. Willi Kraus nie wierzy w ich winę. Przydzielony został do innej sprawy, ale o mordzie na chłopcach nie może zapomnieć. Sam jest ojcem dwóch synów. 

Willi, wyjaśniając przyczyny epidemii zatruć pokarmowych skażonymi kiełbaskami, odkrywa aferę mięsną. Ścieżki, które przemierza, splatają się z niepokojącą sprawą ginięcia chłopców. Dlaczego chłopców? Dlaczego nikt ich nie szuka? Willi prowadzi własne śledztwo. Naraża swoją karierę zawodową, jak również swoją rodzinę na wielkie niebezpieczeństwo. 

Jednocześnie musi radzić sobie z prześladowaniami wynikającymi z rodzącej się w Niemczech ideologii nazistowskiej. Siła władzy, siła nawet nie przekonań, a siła przymusu zrywa silne dotąd więzy sąsiedzkie. Sąsiedzi Willego, rodzina chrześcijańska, nie może już być splątana, niczym te pędy winogrona, z rodziną żydowską. 
"To kwestia czysto zdrowotna. Chcemy trzymać się z dala od was. (...) Jak od każdej szkodliwej bakterii."
SUKCES! PASJA! WALKA! PORZĄDEK! CEL!

"HEIL!, HEIL!, HEIL!"
MAGNETYZM! EUFORIA! OBŁĘD! 
Krzyk nazistów zagłuszył wszystkie inne glosy, wszelkie myśli.  Któż by słyszał głos Tomasza Manna, by wznieść się ponad podziały i zjednoczyć przeciw nazistom?

Polecam gorąco tę lekturę najwybredniejszym smakoszom. Jest tu ciekawa, trzymająca w napięciu intryga, pełne studium psychologiczne bohaterów, czarny charakter, jak i opis piekła, które odcisnęło na nim swoje piętno oraz wiarygodna historyczna niemiecka rzeczywistość. 

Zapraszam na mój fanpage na facebooku: https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem


Dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non za możliwość zrecenzowania książki w chwili jej premiery. Bo dziś właśnie, 15 lipca 2015 roku jest dniem premiery książki "Dzieci gniewu"- Paula Grossmana.


Znalezione obrazy dla zapytania Wydawnictwo SQN logo

4 komentarze :

  1. Uwielbiam takie trzymające w napięciu intrygi. A fabuła tej książki bardzo mnie przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam! Jeszcze odczuwam dreszcze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio ogromnie polubiłam to wydawnictwo. Książka w moim klimacie, a więc trzeba szukać :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie wczoraj ją dostałam, nie mogę się doczekać lektury! :)

    OdpowiedzUsuń