czwartek, 20 lutego 2014

O SYSTEMATYCZNOŚCI W CZYTANIU



           Był w moim życiu czas - dość długi okres - za długi w moim odczuciu, kiedy w ogóle nie czytałam książek. Zupełnie nie mogłam się skupić. Totalny brak zainteresowania, brak koncentracji. Czarna dziura w mózgu - (trzeba go najpierw mieć - jak stwierdza moja kochana córka). No nie ma się czym chwalić. Nie ma też powodu by się tłumaczyć. Może rozgrzeszam się sama przed sobą? A może ktoś miał podobnie?
           Są w naszym życiu chwile, których  przeżycie wypala nam zmysły. W moim był to ból spowodowany śmiercią matki. Nie będę teraz wracała do tamtych chwil. Może kiedyś... Może na prośbę kogoś z Was, drodzy Czytelnicy . Gdybym mogła komuś z Was pomóc w podobnych chwilach. Minęło już sporo czasu, ale zawsze pozostanie pustka w moim sercu.
          Wracając do lektury książek, to powiem, że wykorzystuję teraz każdą wolną chwilę na ich czytanie. Wiadomo, lista książek wartych uwagi jest długa. Lektury szkolne, obowiązkowe, perełki literatury klasycznej etc... mam spore zaległości, jeżeli chodzi o te z górnej półki - bardziej ambitne pozycje z literatury. Nie przebrnęłam np. przez kilka tomów :"W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta. Może jeszcze kiedyś... - ale czy to konieczne?
            Teraz kończę lekturę powieści  Barbary Sęk pt. "Dlaczego ona?"  Jest to literatura współczesna, obyczajowa. Pisarka jest osobą młodą, ambitną. Problem poruszony w książce jest dość banalny, bo stary, jak świat -"trójkąt w miłości"- ale, że  warto przeczytać tę powieść i dlaczego, tego dowiodę w recenzji - niebawem, bo już kończę czytać.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz