Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Co mi w duszy gra.... Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Co mi w duszy gra.... Pokaż wszystkie posty

niedziela, 31 sierpnia 2014

Mój "Budzik" dla Karola

Z otchłani ciszy
Wydobądź nut harmonię
Przerwij ten marazm głuchy
Jednym gestem
Jednym słowem
BĄDŹ!
Na nowo pleć kokardy pieśni
I wysyłaj je w eter
Jak barwne motyle
Więc przerwij tę ciszę
Gestem jednym- JESTEM
Słowem jednym- SŁYSZĘ
Zaśpiewaj...

piątek, 6 czerwca 2014

Depozyt













Czekamy na... - BĘDZIE -...,
 na jutro jaśniejsze,
co szczęśliwie w dziś się zmienia,
Hit et nunc - Tu i teraz.
 I ta chwila... staje się...-
 - mgnieniem skąpym zaledwie,
              co pospiesznie w - BYŁO - ...
              wkracza ścieżką
              wcale nie zawiłą.
Co zrobimy z chwilą naszą-
                             - każdą,
                             - cudną,
by nie uznać jej przenigdy za...
                               - niebyłą?
Otulimy ją starannie
słów naszych szeptaniem,
ciepłem dłoni swych,
a spojrzeniem,
co tak co dzień
patrzysz na mnie
zawiążemy na kokardę.
               I w kredensie ukryjemy
               niczym cenny skarb.
               Tam jej nawet czas nie znajdzie.
                Żaden kurz, ni rdza...

Autor obrazka: Paul Sulivan
Źródłó obrazka: Flickr.com
Rodzaj licencji: CC BY-ND 2.0

Zapraszam na mój fanpage na facebooku: https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem

niedziela, 1 czerwca 2014

Skarb absolutny







  







Skarbów ludzie szukają od zawsze
W samym jądrze Ziemi
Bogactw tego świata
Najdroższych kamieni
Wyrwą nawet perły czarne
Z oceanów głębin
By błyszczały
By zdobiły
By z nimi były
Skarby....Świecidełka sezamowe...
To życie dostatnie- Nowe..
Nim zmienią się
W zawiść
W zgubę
W wojny pył...
Ja też znalazłam
Wciąż go szlifuję
Chronię
Pielęgnuję
Skarb, co najjaśniej świeci
Skarb najcenniejszy z cennych
Kochani to Wy-
-Nasze-
I wszystkie na świecie
Dzieci.


Autor obrazka: Albert Lynn
Źródło obrazka: Flickr.com
Rodzaj licenci: CC BY-NC-ND 2.0

Zapraszam na mój fanpage na facebooku: https://www.facebook.com/myslirzezbioneslowem

poniedziałek, 26 maja 2014

"Masz słońca twarz"
















Popatrz Mamo w słońca twarz,
jak w źródło życia, które zsyła nam
Spójrz wokół jak rozkwita świat
Jak zieleni się maj
Jak radośnie śpiewa ptak

W Tobie tyle samo ciepła jest
Każdy z nas w sercu ma
Twych gorących promyków garść

Dziękuję, że możemy je brać
Sami ogrzać się
I drugim trochę ciepła dać
Kocham Cię Mamo jak umiem najczulej
za mądrość Twą, dobroć, serce gorące
Jesteś dla nas jedyną przystanią
Jesteś życia naszego słońcem
ZAWSZE...


Autor obrazka: Konabish Greg Bishop

Źródło obrazka: Flickr.com

Rodzaj licencji: CC-BY-NC-SA 2.0

piątek, 2 maja 2014

Pomost wspomnień





         









                      Przeszłość jest jak księga, przeczytana i zamknięta.
                                    I tak żal nam czegoś czasem, tych przeżytych dawno chwil.
                       Wspominamy, odkurzamy fotografie tamtych dni.
         -Mówisz mi- Że nie wróci, to co było?
              Lecz, czy musi coś powracać,
             Skoro wszystko żyje w nas?
             Każda chwila, moment każdy
             Dzień pogodny, czy też deszcz
             Gdzieś zamieszkał w duszy na dnie
             A zapukać tam i zajrzeć możesz kiedy chcesz.
             Więc, gdy przyjdzie chwila taka,
                    To znów biegasz na bosaka w wielki deszcz.
                    I dzieciarnia znów ta sama
                    Tata młody, młoda mama
                    Tak beztrosko śmieją się
                    Możesz znowu jeść poziomki
                    Możesz znowu siąść na mchu
                    I posłuchać śpiewu ptaków
                    I biec z góry, paść bez tchu
                    Pójść znów tam, gdzie rosną fiołki
                    Bezgranicznie wąchać je
                    Wróżyć z liści akacjowych
                    Możesz, jeśli chcesz
                    I zasuszać w książkach kwiaty-
                    Chwile doznań swych
                    I choć czasem żal, że było
                    Nie mów, że nie wróci nic
                     Bo jest przecież pomost taki,
                     Który łączy wczoraj z dziś
                     To, co było Ci najdroższe
                     Zawsze przejdzie nim
                     I zostanie już przy Tobie
                     Do ostatnich dni...
Autor obrazka: Ken Owen
źródło obrazka: flickr.com  
Obrazek na licencji:  CC BY-NC-ND 2.0             

wtorek, 29 kwietnia 2014

Karol Wojtyła-Papież Jan Paweł II - Nasz Ojciec- Nasz Święty





Wszystko, co dzisiaj chciałabym powiedzieć Ojcu Świętemu, patrząc w kierunku Jego Okna, zamknę w jednym słowie: Dziękuję.


      Niech mówi Jego poezja:



Miłość mi wszystko wyjaśniła ...

                                                 Miłość mi wszystko wyjaśniła,

                                                 Miłość wszystko rozwiązała-
                                                 dlatego uwielbiam tę Miłość,
                                                 gdziekolwiek by przebywała
                                                                  A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
                                                            w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe  pnie,
                                                             ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa,
                                                                  i tą światłością po liściach osrebrzonych tchnie.
                                                Więc w tej ciszy ukrytej ja- liść,
                                                 oswobodzony od wiatru,
                                                 już się nie troskam o żaden
                                                 z upadających dni,
                                                 gdy wiem, ze wszystkie upadną.
                                                                  Karol Wojtyła
                                                                  fragment 5 części I "Wybrzeża pełne ciszy"
                                                                  utworu "Pieśń o Bogu ukrytym"
                                                                       



wtorek, 8 kwietnia 2014

jesteś



                 ...Jesteś moją bezsennością
                    Myślą każdą
                    Tak nieskromną
                    Aż szaloną

                            I jeszcze...
                    Jesteś dla mych pragnień głodnych
                    Strawa sytą

                            I jeszcze...
                    Jutrem moim bądź bezpiecznym
                    Koniecznie

                    A ja Tobie żoną będę
                    Miłą, wdzięczną

                          I jeszcze...
                   I jeszcze więcej...

                     




wtorek, 1 kwietnia 2014

niepokoje


















Bezsenne długie noce
Co kiedyś były Twoje
Nie oddam ich nikomu
I teraz będą moje
              Cierpliwa i pokorna
              Czekasz na sen spokojny
              Słońce już dawno zaszło
              A księżyc taki chłodny
Ciemno jest i cicho
Cisza gra muzyką
Nuty gdzieś pobłądziły
Wesołość swą zgubiły
               Noce nieprzewidziane
               Nie jak kiedyś każde
               Drżące, mokre, słone
               Dlatego są tak ważne
Dotykam Twoich dłoni
Chcę uśpić niepokoje
Odpędzić precz koszmary
Dać całe ciepło moje
               To samo, co przez lata
               W serce mi wlewałaś
               Czy jednak nie za małe
                Są dzisiaj troski moje?
A ja nie będę spała
Abyś tylko była
Za szybko mija czas
Droga każda chwila
                 Ciemno jest i cicho
                 Cisza gra muzyką...
                 Słońce już dawno zaszło
                 A księżyc taki chłodny...


Autor obrazka: daoro (Jonas Boni)
źródło obrazka: flickr.com
Obrazek na licencji: CC BY-NC-ND 2.0

środa, 12 marca 2014

"S"-jak sny, "S"-jak sumienie

    












           Tobie to poszło jak z płatka,
           Pomógł Ci ojciec, kochała matka.
           Nazwisko dobre Ci dali,
           Do szkół najlepszych posłali
           I mówili, jak żyć.
           Języków tam Cię uczyli
           I jak człowiekiem być...
                       ...Och! Elokwentny Ty...
                          To się nazywa mieć farta,
                          Cóż cała reszta jest warta
                          Ważne, by zostać KIMŚ
          Ty nie przepraszasz, że żyjesz
          Przez życie idziesz szarżą.
          Bez fałszywych pardonów
          Bierzesz je pełną garścią
                        Tak idziesz zagarniając
                        Po drodze, co tylko się da.
                        Układasz to wszystko w całość
                        Mozolnie, jak mrówka co dnia
        I nic Cię nie przeraża
        Bo dobra passa trwa
        Trud żaden Ci nie straszny
        I nie oszczędzasz sił
                      Zbuduję swą przyszłość- powiadasz
                      O jakiej niejeden śnił.
                      I nic Cię nie przeraża,
                      Bo dobra passa trwa.
     " Że może mi się nie udać?-
       Co Ty będziesz mi plótł
       FORSA, KARIERA, SŁAWA
       Wszystko mi idzie jak z nut"-
       Wtedy powiedziałeś
                  I nic Cię nie przeraża
                  Bo dobra passa trwa
      Z głową pełną pomysłów
      Uparcie do przodu gnasz
      Tak szybko, że myśl nie doścignie
      Cóż dopiero stara Matka Twa
               Słów matki nie słyszałeś
               Ostatnich matki słów
               Bo Tyś się z czasem bił
               O przyszłość taką,
               O jakiej niejeden śnił
    Dlaczego się zatrzymałeś?
    Czy wszystko już wygrałeś?
    Czy o czymś zapomniałeś?
     I cóż Cię tak przeraża?
     Gdzie dobra passa Twa?
             "O Boże, dokąd tak gnałem,
               że czasu nigdy nie miałem?
               ...Wybacz matko ma...
              Wciąż widzę Cię w swych snach"-
              -wówczas wyznawałeś
               ...Och elokwentny Ty...
    To się nazywa mieć pecha,
     Gdy czas tak szybko ucieka
     Cóż cała reszta jest warta,
     Gdy miało się w życiu farta
               A pozostały sny........?


Autor obrazka: Nick. K.
Źródło: flickr.com
licencja: (CC BY-NC-ND 2.0)

kalejdoskop

         
             











                 A może Ty to wiesz?
                 Dlaczego tak już jest
                 Jakim stary świat,
                 Że zakwita, potem więdnie kwiat?
                                   Że raz słońce, a raz deszcz,
                                   Dzisiaj radość, jutro gniew.
                                   zastanawiam się.
                 I są chwile takie-
                 Lecisz razem z ptakiem
                 Gdzieś do gwiazd
                 Lecz niedługo trwa ten stan
                                  Nawet nie wiesz wcale,
                                  Kiedy dotkniesz znów
                                  Twardego dna
                                  Czasem dźwigniesz się,
                                  Czasem jednak nie
               Bo wziął w ręce ktoś
               Kalejdoskop naszych dni
               I obraca nim jak chce
               Raz na dobre, raz na złe
                                 Lecz on chyba rację ma
                                 I co robi, chyba wie
                                 Żeby poznać dobry smak
                                 To i gorycz trzeba pić
                                 No i słone łzy
             Po to cisza głucha trwa
             Strasznie długo tak
             By mógł radość duszy dać
             Śpiewający ptak
                                 Coś przerywa jego śpiew
                                 Świat w posadach drży
                                 Czy powiedzieć Bóg coś chce?
                                 Może grozi mi?
            Lecz i Boży gromki gniew 
            W końcu milknie też
            Niebo znowu chce nam dać
            Słońca ciepły blask
                               I tak stale zmienia się
                               Kalejdoskop naszych dni
                               Szczęście z troską mija się
                               Radość suszy łzy.


Autor obrazka: James Cooper
Źródło obrazka: flickr.com
licencja obrazka: (CC BY-NC-SA 2.0)

wtorek, 11 marca 2014

nie wszystko mija

                













                       To nieprawda, że
                        Każde dobro kończy się
                        Każda radość mija
                                        Chcę zmienić prawdy te
                                         By zawsze mogło trwać
                                         To co nie jest złem
                                         Raz czas zatrzymać
                        Chwytam słońca blask
                        I promieni garść
                        W swe kieszenie chowam
                                         A później, gdy deszcz
                                         A później, gdy mróz
                                         Ogrzeję Cię
                        I tamta chwila trwa
                        Trwa w nas
                        W każdy czas


Autor obrazka: apollo1981
Źródło obrazka: flickr.com
obrazek na licencji:  (CC BY-SA 2.0)

wtorek, 4 marca 2014

z młodzieńczych marzeń świat

           




 





            Świat  z mych młodzieńczych marzeń
             Zmienił się
             Poprzez pękające szczeliny
             Cała jego wartość umyka
             Wiara w człowieka,
              W dobro
              Ulatnia się
                          Konsystencję stałą ma to, co
                          Intratne,
                          Obłudne,
                           Podłe
                           Z prawego, uczciwego stał się
                           Banalnym i złym
             A gdzie w tym wszystkim my?
             Stoimy gdzieś z boku?
             Nie! My tkwimy w nim
             Mali,
             Biedni,
             Słabi
             Skazani na ten silny prąd?
                          Na pewno są tacy,
                          Ale nie my
                          Skąd!
                          Ocalimy świata część
                          Idąc w myśl swych zasad
                          Siejąc w sercach
                          Miłości kwiat
           Może inni zrobią
           Tak samo
           Połączymy
           Ręce,
           Siły,
           Serca
           W ten lepszy
            Z młodzieńczych marzeń świat
           
 Autor obrazka: Honeyhouse Films
Źródło obrazka: flickr.com
Obrazek na licencji:  (CC BY-SA 2.0)

piątek, 21 lutego 2014

zezowaty Eros

             Trafiła mnie strzała Erosa
             Przebiła na wylot
             Że kocham- nie szepczę, a krzyczę
             Mój głos pokonał przestworza
                            Za głosem ja sama
                            Na skrzydłach szerokich
                            Przemierzam najgłębsze błękity
                            Chcę skrzydła swe splątać z Twoimi
             A Ciebie tu nie ma
             Ni głosu nie słyszę
             Ty stoisz zdziwiony
             Do góry spoglądasz
                          Oczami tęsknymi
                          I chciałbyś mnie gonić
                          I mówisz coś może
                          Lecz ciągle trzymasz się ziemi
            Trafiła mnie
            Strzała Erosa
            Przebiła na wskroś
            A Ciebie ledwie musnęła

czwartek, 20 lutego 2014

bezsenność

                      Zmrok, noc, cisza.
                      Zamykam się w sobie
                      Jak ten kwiat uśpiony,
                      Wtulam się w fotel rozmyślań,
                                  Widzę stąd lepiej
                                   Cel za dnia chybiony
                                   Jesteś Ty - moja przystań.
                      I głębszy oddech chwytam,
                      By Tobą się zachłysnąć,
                      Jak życiodajnym tlenem.
                                  A gdy jasny świt nastanie
                                  I wyrwie mnie ze snu,
                                  Rozchylę płatki swe,
                                  By nowy witać dzień,
                                  By jemu sprostać móc
                                  I choćby sprawom stu.